piątek, 27 września 2013

Poduszka z konikiem i torba

                                          Witam już jesiennie :)

Na początku chciałam podziękować za komentarze pod aniołami :) Cieszę się ,że się spodobały i widzę ,że ten jesienny najbardziej :) Nawet dostał imię Mgła,a wymyśliła je Asia-Jomo :) Anioł niedługo pojedzie do nowego domu ,aż do Wiednia :)
Na dzisiaj mam do pokazania poszewkę na poduszkę z konikiem na biegunach.Została uszyta dla malutkiego chłopczyka Franka,którego już kiedyś poznałyście jak z pięknym uśmiechem pozował do zdjęcia z królikiem :) Dla przypomnienia o TU.


To zdjęcie poniżej moim zdaniem najcudowniejsze :)




Torba podarowana w prezencie dla mamy Franka ,która ostatnio robi dla mnie te piękne zdjęcia :)
Całkowicie naturalna,uszyta z lnu i bawełny z dodatkiem drewnianych kółek od karnisza i starego drewnianego guziczka :) Taka jak lubi moja Pani Fotograf :)




            Pozdrawiam ciepło  wszystkich zaglądających :)
W następnym poście mam nadzieję pokazać coś nowego,ale oczywiście szyciowego :)

niedziela, 15 września 2013

Anioły

                                                  
Anielskie chóry
Anielskie śpiewają chóry
W gwiaździstym błękitów morzu,
Wśród nocnej ciszy, przy łożu
Sennej natury.
Śpiewają tej biednej ziemi,
Co wiecznie w świeżej żałobie
Jak matka płacze na grobie
Za dziećmi swymi.
Śpiewają ludziom, co dyszą
W codziennym a krwawym trudzie,
Lecz biedni, zmęczeni ludzie
Pieśni nie słyszą.
I tylko ci, którzy toną
W wielkiej miłości pragnieniu,
Ci słyszą w serc swoich drżeniu
Tę pieśń natchnioną!
         
          Adam Asnyk

 Tego anioła uszyłam w ciepłe letnie dni,dlatego jest w takim stylu.To tak na wspomnienie odchodzącego lata,bo już za chwilę jesień na dobre się rozgości.


 Następny anioł to śpioch jako dodatek w prezencie ślubnym,bo wszystkie młode pary dostają ode mnie śpiocha :)




A ten to już jest przygotowany do nadchodzącej jesieni :)





                           Jesienna panna czeka aż ktoś ją przygarnie :)

 Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawione słówko :) Przesyłam anielskie pozdrowienia :)


piątek, 30 sierpnia 2013

Mała księżniczka

                                 Witam moje kochane blogowe koleżanki :)

Dzisiaj będzie słodko i różowo :) A to za sprawą pewnej lali ,którą uszyłam dla malutkiej dziewczynki :) Tym razem miała być laleczka księżniczka :)
Powiem Wam,że nawet jestem z niej zadowolona,bo wyszła tak jak chciałam i jak ją sobie wyobraziłam :) Ale skromna jestem :D
Na zdjęciu może się wydawać ,że jest mała , a ona ma 40 cm.
Buźkę namalowałam pisakami do tkanin , ale za dobrze to mi się nimi nie maluje,bo lubią się rozlewać.A mi przez to trzęsą się ręce :) i boję się ,że coś popsuję. Ta laleczka też będzie prezentem na urodziny.Same urodzinowe zamówienia :)





A ten prezencik wygrałam u  Beatki :) Jest prześliczny i taki słodki :) Beatko baaaardzo Ci dziękuję za przemiłą niespodziankę :)


 Dziękuję za to,że jesteście i witam również nowe obserwatorki :)
Życzę miłego weekendu:) To już ostatnie dni wakacji buuuuuu i powrót do szarej codzienności.



niedziela, 25 sierpnia 2013

Kosmetyczka i lalka :)

                                                           Witam w ten piękny dzień:)
Znalazłam chwilkę czasu i chciałam dzisiaj pokazać co ostatnio uszyłam :)
Niektóre z Was może pamiętają ten materiał , bo kiedyś uszyłam z niego torbę i takie różne dodatki do kompletu  . Jak zobaczyłam w sklepie ,że znów go mają nie potrafiłam się oprzeć i kupiłam :) A była reszta , chyba tylko 60 cm.
Daję dwa zdjęcia jednej kosmetyczki, bo oba bardzo mi się podobają i nie umiem wybrać jednego  .Żebyście nie myślały , że ja taka nieskromna to powiem , że zdjęcia są zrobione przez moją kuzynkę :)






A tutaj lalka z serii zwykłych, niezwykłych szmacianek :)
Zamówił ją pewien pan dla swojej córki na urodzinki . Dowiedziałam się , że ta dziewczynka ma już królika ode mnie i z nim śpi :) Ciekawe czy dla lali znajdzie się miejsce w łóżeczku :)
Miała być kolorowa , a resztę wymyśliłam sama.





Teraz uciekam dalej szyć lale :)
Dziękuję bardzo za odwiedziny i za każde pozostawione słówko :) Ja staram się też odwiedzać Wasze blogi , tylko nie zawsze udaje mi się coś napisać.
Pozdrowienia przesyłam :)

wtorek, 20 sierpnia 2013

Prezentowo :)

                              Witajcie Kochani :)
Jak pamiętacie była u mnie taka zagadka ze zdjęciem.Jakie to miejsce zgadła Agnieszka- anuk.pl .Długo zastanawiałam się co by tu uszyć i w końcu postanowiłam żeby to było coś praktycznego,a więc torba.Do Agusi i jej synka poleciały takie prezenciki :) Torba na zakupy,sówka i mała zawieszka autko.Zajrzyjcie do Agnieszki,bo u niej są takie ładne zdjęcia :)





 Uszyłam też drugą taką torbę,ta będzie prezentem dla cioci :) Materiał wygląda jak jeans,ale jest cieńszy i wydaje mi się,że do wszystkiego pasuje :) Teraz szyje się trzecia torba też na prezent :)



Ta cudna szkatułka powyżej i cudne serduszko i świeczka to prezenty od Asi-Jomo :)
Po raz kolejny się obdarowałyśmy ,bo to była nasza wymianka :) Dziękuję Ci Asiu i cieszę się do dzisiaj z tych cudowności.Co chyba widać,bo pewnie zauważyliście już jak na ostatnich zdjęciach w tle pojawiała się szkatułka :)






Na dzisiaj zaległości odrobione :) Mam jeszcze coś do pokazania ,ale to następnym razem,bo za dużo tego wszystkiego.
Wakacje powoli się kończą,ech szkoda :) Teraz czekam na powrót starszej córki,bo jest na wakacjach i nie widziałyśmy się już prawie od miesiąca :)
Posyłam uściski i dziękuję pięknie za komentarze :)

czwartek, 25 lipca 2013

Rodzinka uszatków :)

Niedawno postała rodzinka uszatków:) Sporo czasu musiało minąć zanim je uszyłam,bo ciągle coś stawało na przeszkodzie.









Mam problemy z komputerem i nie mogę się rozpisywać,dlatego tak krótko.Za co Was przepraszam.Dziękuję za odwiedziny ,a szczególnie za komentarze :) Przesyłam gorące uściski :)

niedziela, 14 lipca 2013

Huhuhu sowy i coś jeszcze :)

Halo,jest tu ktoś :) Dawno mnie nie było i w końcu muszę napisać żebyście o mnie nie zapomnieli :) Im dłuższe przerwy tym trudniej się zebrać żeby w końcu tutaj zajrzeć.
Ciągle szyję to samo dlatego tak długo mnie nie było,bo chyba bym Was zanudziła :) Same kucharki i sowy. Na razie pokażę sówki jakie szyłam ostatnio dla Kasi z bloga  filcaki i spółka
Uszyłam komplet trzech sówek-wielkości ok.16 cm bez ogona






 A to dodałam jako niespodziankę.Taką wstydliwą mniejszą sówkę z materiału w sowy i kosmetyczkę taką samą jaką szyłam dla Asi- Jomo.Ta sówka ma skrzydełka doszyte na maleńkich guziczkach.Bardzo wstydziła się i nie chciała wyjść :) Wielkość ok.12 cm




                              Tu zdjęcie dla porównania wielkości


 A teraz w ramach rekompensaty za moją długą nieobecność mały konkurs ze zdjęciem,które zrobiła moja córka Daria na wycieczce.Kto pierwszy zgadnie gdzie to jest może liczyć na mały prezencik :) Ciekawa jestem czy ktoś zgadnie :) Podpowiem tylko,że to u nas w Polsce :)


Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy i mam nadzieję,że uda mi się trochę nadrobić zaległości u Was :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...