Nareszcie nadeszły słoneczne dni,a ja się przynajmniej obudziłam i zaczynam coś działać :) Dzisiejszy post będzie chwalipięcki i reklamowy :) Najpierw pochwalę się wygraną u
Trojandy : Nie wiem czy pamiętacie ,że Marzena wygrała candy u mnie,a ja wygrałam nagrodę dodatkową u niej w candy.Ale jak otworzyłam paczkę to czułam się jakbym wygrała główną nagrodę,tyle tam było różności :) Czego tam nie było kordonki, wstążeczki,koronki,koraliki i jeszcze inne przydasie i nawet wiśniowy kremik z oriflame :)
Cudny mój osobisty notesik i karteczka :) Wszystko pięknie haftowane :) Podziwiam te hafciki :)
Marzenka nie zapomniała o moich dziewczynach i zrobiła im cudowną niespodziankę :) Zdjęcie nie oddaje kolorów tych koralików,na żywo o wiele piękniejsze.
Dziękujemy Marzence najmocniej :)
A teraz z innej beczki :) Chciałabym Wam polecić stronę na facebooku z takimi cudami jak ta szkatułka na zdjęciu powyżej.Zapraszam do polubienia Jarmarku cudów.Banerek jest z boku z prawej strony :) Będzie Nam miło jak polubicie ,można też zrobić zakupy :) Jest to strona żony mojego najbliższego kuzyna :)
A tutaj jest misia ,którą właśnie uszyłam i razem ze szkatułką będzie prezentem dla malutkiej Oliwki.Myślę,że to oryginalny prezent,a Wy co o tym sądzicie?
Teraz następna reklama :D Przed świętami zamówiłam u Ani
http://ania121971-niesforneszmatki.blogspot.com/ takie oto łóżeczko dla Pati i był to bardzo trafiony prezent od zająca :) Polecam Ani mebelki ,bo są naprawdę świetnie wykonane :) I kołderka i podusia takie słodkie.Łóżeczko ma nawet materacyk,który ma też zdejmowane prześcieradełko :) Tylko zdjęcia nie oddają uroku tych wszystkich rzeczy.
Aha,a łóżeczko jest całkiem duże ,bo pomieści trzy lalki barbie.A moja misia ma 40 cm,czego na zdjęciach pewnie nie widać.
Uff,chyba o niczym nie zapomniałam :)
Dziękuję za odwiedziny i życzę udanego wypoczynku na weekend :)