niedziela, 14 lipca 2013

Huhuhu sowy i coś jeszcze :)

Halo,jest tu ktoś :) Dawno mnie nie było i w końcu muszę napisać żebyście o mnie nie zapomnieli :) Im dłuższe przerwy tym trudniej się zebrać żeby w końcu tutaj zajrzeć.
Ciągle szyję to samo dlatego tak długo mnie nie było,bo chyba bym Was zanudziła :) Same kucharki i sowy. Na razie pokażę sówki jakie szyłam ostatnio dla Kasi z bloga  filcaki i spółka
Uszyłam komplet trzech sówek-wielkości ok.16 cm bez ogona






 A to dodałam jako niespodziankę.Taką wstydliwą mniejszą sówkę z materiału w sowy i kosmetyczkę taką samą jaką szyłam dla Asi- Jomo.Ta sówka ma skrzydełka doszyte na maleńkich guziczkach.Bardzo wstydziła się i nie chciała wyjść :) Wielkość ok.12 cm




                              Tu zdjęcie dla porównania wielkości


 A teraz w ramach rekompensaty za moją długą nieobecność mały konkurs ze zdjęciem,które zrobiła moja córka Daria na wycieczce.Kto pierwszy zgadnie gdzie to jest może liczyć na mały prezencik :) Ciekawa jestem czy ktoś zgadnie :) Podpowiem tylko,że to u nas w Polsce :)


Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy i mam nadzieję,że uda mi się trochę nadrobić zaległości u Was :)

19 komentarzy:

  1. sówki są boskie,aż mam ochotę od-gapić,niestety nie mam pojęcia jakie to miejsce jest na zdjęciu,ale pewne jest że piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasieńko jeszcze raz Ci pięknie dziękuję:)Sówki już "wylądowały" w kuchni i pięknie tam wyglądają:)A co do miejsca-to nie mam bladego pojęcia-ale piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Kasieńko to ja pisałam,tylko moja córcia nie wylogowała się ze swojego konta:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przesliczne sowki :):) Ta wstydliwa mi sie naajbardziej spodobala :):) Co do mniejsca to ja rowniez nie wiem gdzie to jest ,ale jest Pieknie :):) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem co to za miejsce, ale w sowach zakochana jestem absolutnie! Mistrzostwo świata! Dobrze, że wróciłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie Cię "słyszeć" Kasiu :) Racja...ten czasobrak daje znać o sobie często... :/ Ale chyba tak ma każda z nas.. :) Sówki są obłędne!! I wyobrażam sobie jak dopracowane (wiem to na pewno patrząc na mojego idealnego śpiocha od Ciebie ;))) A zdjęcie piękne...coś mi się wdaje, że też kiedyś podobne ujęcie zrobiłam...czy to jest może widok na Solinę z zapory?? :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo Aguś :) Zgadłaś :)

      Usuń
    2. To jednak mnie pamięć nie myli ;) Zresztą też zachwycił mnie ten widok :)

      Usuń
  7. I ja zdecydowanie się przyłącze do fanek Twoich sówek:) One są uroczo- słodkie:)))Wszystkie śliczniutkie.A miejsca bym nie rozpoznała, gratuluje zwyciężczyni:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sówki są przecudne,zdjęcie też ,nie zgadłabym gdzie ten piekny widok :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic nowego nie napiszę, sówki są cuuuuudne!

    OdpowiedzUsuń
  10. No nigdy bym nie zgadła że to solina!
    sówki wspaniałe:) i w końcu ten materiał poszedł w ruch:)
    jest boski, mnie też jeszcze trochę zostało:)
    buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana sówki są słodkie - śliczne :)))
    Moja codziennie zerka na mnie z kuchennego okna, bardzo jej tam dobrze i rządzi się na całego ;)
    Natomiast kosmetyczka melduję, że spisuje się znakomicie!! Przez nie, odkryłam, że kosmetyczki są najlepszym przyjacielem kobiety i jej torebki. Odkąd je mam i zaczęłam ich używać, jeszcze ani razu nie wyrzucałam niczego współpasaerom na kolana ;o)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochane i słodkie sówki:)Pozdrawiam cieplutko♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawstydzona mała sówka jest do zakochania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajne rzeczy robisz. To lepsze niż kupowanie zabawek a z pewnościa dzieciom potrafią sprawić wiele frajdy.

    pozdrawiam
    O Kulturze

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne sówki!!! I bardzo ładnie uszyte:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie zgadłabym gdzie, bo tam mnie jeszcze nie było :) Piękne królisie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...