Anioły w kolorach, które najbardziej lubię :)

Witam wakacyjnie :) Połowa wakacji już prawie za nami :) Dni uciekają jak szalone . Pogoda dopisuje, a ja większość czasu spędzam przy maszynie :) Oczywiście nie bez przerwy, bo to już by było chyba szaleństwo jakieś :)
Mąż na wyjeździe parę dni, starsza córka też wyfrunęła na dwa tygodnie pewnie, to w domu została mi młodsza, ale z nudów trochę już wariuje :)
Żeby nie robić dużych zaległości dzisiaj kolejne anioły, bo potem się gubię co pokazywałam,a czego nie :)
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze chce je oglądać, bo jak nie to dajcie znać, że już dosyć :)

Wraz z aniołami posyłam dobrą energię dla każdego kto tu zagląda :) Uściski :)