
Ostatnio mało u mnie się dzieje.Chyba jakaś niemoc mnie dopadła,tylko nie wiem czy to przez ten mróz czy jakiś nieciekawy nastrój :( Mam nadzieję,że Wasze komentarze poprawią mi trochę humor.
To teraz pokażę takie małe lniane poduszki,które uszyłam dla moich dziewcząt :)
Poduszki mają bawełnianą koronkę,ale słabo to widać na zdjęciach.Różyczki wycięłam z materiału,który przyznam się był poszewką na jaśka :))) Wymiary poduszek 20 na 25 cm ,są malutkie.
Chciałam je zgłosić na wyzwanie w Szufladzie http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2012/02/otworz-szuflade-na-luty.html
Jak już jesteśmy w różanym temacie to pokażę jeszcze serwetkę,którą właśnie robię.Pierwszy raz robię techniką siatkową,więc błędów w niej trochę jest.Jednak chyba nie jest aż tak źle :))) Co myślicie,tylko proszę szczerze :)
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednim postem i ściskam *** Trzymajcie się ciepło :)
Szczęka mi opadla na widok serwety ! Naprawdę .
OdpowiedzUsuńCos fantastycznego !
Małe poduszeczki przeurocze :)
Śliczne podusie! Gratuluje wyróznienia!
OdpowiedzUsuńKasiu wyróżnienie się należy oczywiście. Poduszki super a serweta to kosmos, jak dla mnie niewykonalna, podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńTen nastrój to chyba z pogody bo ja mam doła jak krater i nawet komentarze nie pomogły :(
ściskam Cię mocno na pocieszenie, buziak
Dziękuję za odwiedziny :) Gratuluję wyróżnienia :) Podusie są śliczne! A serwetka szydełkowa będzie piękna! Ja robię taką siatkową zazdrostkę, tylko nie mogę jej skończyć, to moje dzierganie trwa i trwa i trwa... Ale myślę, że kiedyś zakończy się sukcesem :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała przyczynić się do poprawienia Twojego nastroju:))))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia.Poduszeczki są śliczne.Koronki widzę:)))
I serwetka z różanym motywem bardzo mi się podoba.Na prawdę szczerze:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
I ja ostatnio mam kiepski nastrój...ale jak popatrzę na to co zrobiłaś to od razu mi lepiej:)Podusie urocze, a serwetka...wow!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo sympatyczne podusie, Twoje dziewczyny pewnie zadowolone:)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszą, to naprawdę bardzo fajna serwetka. Poduszki wyszły też super. Gratuluję wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńPrześliczne poduszeczki...cudowne:) Dziękuję za udział w Szufladowym wyzwaniu:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoduszki śliczne a robótka wygląda obiecująco! Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Szuflady!
Urocze podusie,gratuluję wyróżnienia,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczności, a technika siatkowa, to wdzięczne dzieło!Pozdrawiam.papa
OdpowiedzUsuńPodusie są śliczne - podziwiam tym bardziej, że ja sama takich nigdy bym nie uszyła :)
OdpowiedzUsuńgratuluje wyróżnienia, śliczne podusie
OdpowiedzUsuńśliczne. Dziękujemy za udział w wyzwaniu szuflady ;o)
OdpowiedzUsuń