Miałam napisać prędzej,lecz niestety znowu się nie udało.Zdjęcia gdzieś się zapodziały i nie mam ich ani w komputerze ani w aparacie :(
W piątek skończyłam szyć kolejną młodą parę to mogę pokazać :)
Rozpoczęcie roku szkolnego za nami i zobaczymy jak to będzie dalej.Jakoś musimy to przetrwać :)
Patrycja była trochę zestresowana,bo nie chciała iść do dzieci i siedziała razem z nami.Daria też nie jest szczęśliwa,bo nowa szkoła ,ale ma chociaż fajnego wychowawcę ,pana od polskiego :) Na rozpoczęciu oglądali Muminki i pan dał już małe zadanie do napisania :) Oryginalne to powitanie :) Pierwsza gimnazjum wita :)
Dobra to już pokazuję młodą parę
Ten piękny naszyjnik zamówiłam sobie u KASI .
Już się nie mogę doczekać kiedy go ubiorę.Kolczyki były niespodzianką.Kasia to czyta w moich myślach,bo tak sobie myślałam,że właśnie kolczyki by mi się przydały do kompletu :) Teraz muszę uszyć suknię,bo jeszcze nawet wykroju nie zrobiłam,a wesele już 15 września.Czy ja muszę wszystko robić na ostatnią chwilę ? Sama sobie zadaję to pytanie. Chociaż mama już ma uszytą,tylko nie wiem czy ją pokazać na blogu.
A tutaj są niespodzianki,które zrobiła Kasia i jej bardzo zdolna córka Iza :)
W to pudełko był zapakowany naszyjnik :)
Te prześliczne komódki zrobiła Iza dla moich dziewczyn :) Byłyśmy zachwycone :)
To jest anioł,którego ja wysłałam jako niespodziankę :) Zdjęcie pożyczyłam .Możecie na blogu Izy zobaczyć taką piękną sesję zdjęciową :)
Zdjęcie pochodzi z bloga Izy
Taki był efekt naszej współpracy :) Ja jestem z niej bardzo zadowolona.
Pozdrawiam ciepło w ten piękny słoneczny dzień :)
Pomysł ze ślubnymi aniołami bardzo mi się podoba. dziękuje za życzenia powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńNo nie mogę! Naprawdę czytamy sobie w myślach, bo ja właśnie piszę posta naszyjnikowo-aniołowego:) Izka jak to przeczyta będzie zachwycona. Superaśna ta parka, czekam na fotki uszytej sukienki mamy, a Twoja z pewnością szybko się uszyje. Ja też niestety na ostatnią chwilkę wiele rzeczy robię:)
OdpowiedzUsuńMłoda para przeurocza!Pozrowionka.papa
OdpowiedzUsuńChciałoby mi się rzec, że tak dowcipkowałam z tymi ostatnimi komentarzami zamieszczonymi przeze mnie u Ciebie, iż padł mi dysk w komputerze:))
OdpowiedzUsuńAle nareszcie już wszystko w porządku i mogę podziwiać to, co się TU działo pod moją nieobecność.
Wzruszył mnie bardzo ten trzynastoletni króliczek:)Na tym polega urok rzeczy wykonanych samemu przy udziale serca:))ON przejdzie do następnego pokolenia.
Śpioszek również piękny jak i poduszki dziewczynek.
Myślę ,że BASIA i MARCIN będą się cieszyć bardzo długo za tak fantastycznego prezentu:)))
Prezentami wymiankowymi z Kasią zachwycałam się u Niej na blogu. Dodam tylko, że skoro tej wymianki dokonywały tak zdolne osóbki to nie mogło być inaczej jak tylko tak pięknie:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Bardzo oryginalne pary ślubne! Kiedyś robiłam podobne pary z masy solnej, myslę że to jest super pamiątka dla Młodej Pary. Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu,Twoje prace są piękne !!! Dziękuję za wizytę u mnie :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejna piękna praca!
OdpowiedzUsuń