Już niedługo ...

... Sylwester i Nowy Rok !!!

Z tej okazji życzę Wam wszystkiego dobrego w nadchodzącym 2012 roku :)

Wejdź ,a zobaczysz czyli rocznicowe candy :)

Tak jak obiecałam ogłaszam rocznicowe "Candy" dla osób posiadających bloga.Na razie przygotowałam delikatny naszyjnik i jeszcze delikatniejsze kolczyki w odcieniach fioletu.Naszyjnik to szkło weneckie i kryształki ,a kolczyki kryształki i srebrne bigle ,żeby nie było uczulenia :) Na pewno coś do tej nagrody dołożę tylko w tej chwili jeszcze nie mam pomysłu chyba ,że mi coś podpowiecie... Zasady wszystkim znane ,najważniejsze to zapisać się ;) Zapisy są do 28 stycznia ,a losowanie odbędzie się 29 stycznia :)
Zapraszam serdecznie do zabawy !!!

I po świętach ...

Na początek dziękuję wszystkim za świąteczne życzenia :)
Nie lubię tych dni po świętach i do tego jeszcze ta okropna pogoda ... Dzisiaj pokażę co zrobiłam przed świętami.Aniołki były dodatkami do prezentów ,więc został mi tylko jeden.

 

Na ostatnią chwilę uszyłam też serduszka ,które wiszą na girlandzie.

 

Moje dziewczyny bardzo się cieszyły z prezentów.Laleczki Eli bardzo się spodobały.Oto dowód !

 

A to nasza choinka z prezentami :)

Następny post będzie może dziś  ,bo szykuje się candy na rok mojego bloga !!!

Życzenia

 

Jest taka noc ,na którą człowiek

czeka i za którą tęskni.

Jest taki wyjątkowy wieczór

w roku ,gdy wszyscy obecni 

gromadzą się przy wspólnym stole.

Jest taki wieczór gdy gasną

spory ,znika nienawiść ...

Wieczór ,gdy łamiemy opłatek,

składamy życzenia ...

To noc wyjątkowa ...

Jedyna ...

Niepowtarzalna ...

Noc Bożego Narodzenia ...

Życzę Wam zdrowych ,spokojnych Świąt ,pełnych radości i miłości.Spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze.

Świąteczna rodzina królików :)

Święta coraz bliżej,za tydzień już będzie Wigilia .Mam nadzieję,że w tej przedświątecznej gonitwie znajdziecie trochę czasu aby tutaj do mnie zajrzeć :) Ja na razie z ozdobami i aniołkami się nie wyrobiłam,chociaż mam nadzieję,że jeszcze coś mi się uda uszyć. Dzisiaj pokażę świąteczną rodzinkę królików.Ma to być prezent na święta więc pomyślałam sobie,że muszą być odświętnie ubrane.Tata-królik ma nawet krawat :) Na ubrankach mają wyhaftowane imiona,czyli mała Konstancja,która nawet sama nie chce siedzieć :) mama Ania i tata Marcin.

Poza tym prezenty dla dziewczyn już mam kupione i to chyba jedyna rzeczy ,którą mam do końca załatwioną.Chciałam w tym miejscu podziękować Eli z "Czary-mary z materiału".Ela wie za co :D Pokażę Wam jeszcze karuzelę z aniołkami nabytą w sklepie ze starociami ,nawet bardzo mi się podoba.

Na koniec dziękuję za wspaniałe komentarze i życzę udanego weekendu :)

Krzyś i Karolina

Dzisiaj miałam stracony dzień.Zawsze tak mówię jak nic nie zrobię ,a powód jest taki ,że dopadła mnie migrena :( Ale już mi trochę lepiej...
A teraz odpowiedź na pytanie Ani z "Aninkowa" "Czy żałuję ,że nie mam rodzeństwa ?" - Kiedyś może częściej zastanawiałam się jak by to było gdybym miała siostrę lub brata ,ale odkąd mam swoją rodzinkę to nie odczuwam tego ,że jestem jedynaczką.
Jako dziewczynka bardzo chciałam mieć psa.Tak marudziłam ,że w końcu go dostałam.Mówiłam ,że Dżeki ,bo tak go nazwałam jest moim "bratem".Był z nami gdzieś 6 lat.Niestety zaczęło się dziać z nim coś dziwnego ;( Miał napady padaczki i był agresywny.Później urodziła się Daria i po paru miesiącach gdy zaczęła raczkować po podłodze baliśmy się ,że może jej zrobić krzywdę.Cały dzień musiał chodzić w kagańcu.W końcu weterynarz stwierdził ,że prawdopodobnie miał guza w głowie i trzeba go było uśpić.Tak ,więc historia ta jest bardzo podobna do tej ,którą Ania opisała kiedyś u siebie na blogu (TU).
Tak się rozpisałam ,a chciałam pokazać parę króliczków ,którą uszyłam jakieś dwa tygodnie temu na życzenie mojego kuzyna Krzyśka.Była to niespodzianka dla jego narzeczonej Karoliny.Oto one.

Dziękuję za wszystkie komentarze ,pozdrawiam i do następnego wpisu :)

Wyróżnienie ,kolczyki i szydełkowa choineczka

Witam.Tak się zabierałam za napisanie tego posta ,że myślałam ,że nigdy go nie napiszę.Ostatnie dni uciekają jak szalone ,a ja ciągle coś szyję tzn. znowu przeróbki ciuchów itp.Na świąteczne ozdoby na razie nie mam czasu ,ale mam na dzieję ,że jeszcze uda mi się coś zrobić.
Teraz chciałam podziękować Ninie czyli Ani z "Aninkowa" za wyróżnienie ,chociaż nie wiem czy mój skromny blog na to zasłużył.

 

 

Zasady obowiązujące w zabawie to:

1. Umieszczenie u siebie linka do bloga osoby, od której otrzymaliśmy nominację.

2. Wklejenie loga na swoim blogu.

3. Napisanie 7 rzeczy o sobie.

4. Nominowanie 15/16 osób i poinformowanie je o tym, pisząc odpowiedni komentarz.

 

Wyróżnienie od Ani z "Aninkowa".

Logo wklejone to teraz siedem rzeczy o mnie : 

1.Jestem jedynaczką.

2.Nie wytrzymam dnia bez kawy i słodkiego.

3.Nie lubię gotować ,ale upiec ciasto to nawet lubię.

4.Jestem domatorką i bardzo ciężko wyciągnąć mnie z domu.

5.Nieśmiała ,niezdecydowana ,spokojna ,ale jak mnie szlag trafi to lepiej uciekać :)

6.Bardzo lubię starocie ,różne bibeloty ,rzeczy naturalne : z drewna ,sznurka ,lnu ,bawełny ,wikliny itp.

7.Nie lubię bałaganu i nie lubię się spieszyć.

Następny warunek to nominować blogi ,a to jest bardzo trudna sprawa ,ale spodobało mi się to jak napisała Ania z "Aninkowa" ,że jeśli coś jest dla wszystkich to znaczy ,że dla nikogo ,więc postaram się ,chociaż wiem ,że niektóre z  was mają już kilka takich wyróżnień.

 

1. Ela "czary-mary z materiału"
2. Juta "Kącik sznurka i szydełka"
3. Kasia "Filcaki i spółka"
4. Janeczka "Janeczkowo"
5. Beata "Kolorowe niteczki"
6. Ula "Kolorowe hobby"
7. Mangosia "W wolnym czasie"
8. Beata "Koraliki Beaty"
9. Kasia "Różne różności Kasien"
10. Sylwia "Tworzone w bzach"
11. Asia "Maryśkowo"
12. Kasia "Kramikowe cuda Katarzynki"
13. Betinka :) "Pracownia rękodzieła Beaty Koc"
14. Trilli "Przyjemne z pożytecznym"
15. Beata "Hafty Beaty 2"

Pokażę też jeszcze kolczyki i korale z filcu ,które zrobiłam z myślą o świętach ,takie w wersji bardziej eleganckiej.Tylko zdjęcia trochę słabe ,ale coś widać.Zrobiłam też szydełkową choinkę.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)

Anioł,aniołki i gwiazdki

Witam wszystkich zaglądających :) Witam też nowe obserwatorki.Nowi obserwatorzy cieszą mnie tak samo jak komentarze :) Sami wiecie jak to jest :)
 Zacznę od tego,że od pewnego czasu miałam informacje,że macie problemy z wystawieniem komentarza.Ostatnio napisała też do mnie Ania z "Niesfornych szmatek "..Bardzo Ci Aniu dziękuję,że napisałaś.Sprawdziłam w ustawieniach,a tam wszystko pomieszane i weryfikacja obrazkowa,której nie ustawiałam,więc wybaczcie,ale to chyba sprawka Patrycji,która ciągle dobija się do komputera i wszystko poprzestawia :))) Mam nadzieję,że już jest dobrze,a jak nie to dajcie mi znać :)
 Dzisiaj pokażę co zrobiłam w ciągu tego tygodnia.Na początek tildowy świąteczny anioł w czerwonej sukni ze złotymi dodatkami .Włosy zrobiłam według tutka Eli  tu.Chociaż mi oczywiście nie wyszło tak ładnie jak Eli :)

Tutaj trzy nowe aniołki.Każdy trochę inny :) Jeszcze mam w planach trochę takich uszyć :)

Szydełkowe gwiazdki,które mogą być również małymi serwetkami pod świeczkę :)

 Wszystkie te rzeczy przeznaczam na aukcję,z której dochód będzie przeznaczony na rehabilitację mojego kuzyna Krzyśka.Półtora roku temu Krzysiek miał wypadek i od tej pory jeździ na wózku.Chciałabym zrobić więcej,ale właśnie dopadła mnie chyba jakaś grypa i w tym tygodniu nic więcej nie dałam rady zrobić.
 To na tym kończę i dziękuję wszystkim za komentarze :) Pozdrawiam

Filcowe misie i pychotka

Ostatnio powstały dwa filcowe misie Oczywiście para - chłopiec i dziewczynka.Zrobiłam też ubranka.Coś nie mam dziś głowy do pisania ,dlatego tak krótko.Oto one :)

 

Tylko szkoda ,że nie zrobiłam im zdjęcia razem ;(

A teraz przepis na Pychotkę !!!

Pychotka

1 1/4 szkl. mąki

1 szkl. cukru

3/4 kostki margaryny "Kasi"

4 jajka

1 łyżeczka proszku do piecz.

Nadzienie : 4 jabłka ,1 lub 2 banany ,rodzynki ,wiórki kokosowe.

Mąkę wymieszać z proszkiem do piecz. i przesiać.Jajka ubić z cukrem (mikserem) ,a następnie dodawać mąkę po łyżce.Nie przerywając miksowania wlewać po trochu wcześniej roztopioną i ostudzoną Kasię.Do przygotowanej formy (z kominkiem) wlać część ciasta.Ułożyć pokrojone w cienkie plasterki jabłka ,banany ,posypać rodzynkami i wiórkami.Wlać pozostałe ciasto tak ,aby pokryło owoce.Wierzch posypać wiórkami.Piec ok. 40 min. w piekarniku nagrzanym do 200 C.

Życzę smacznego !

Świąteczny skrzat

Witam . Dzisiaj przedstawiam świątecznego skrzata,którego MUSIAŁAM uszyć.Daria zobaczyła go na blogu Maryśkowo,no i koniec :) Więc co mi pozostało ,oto on :

 

Dorobiłam jeszcze dzwoneczek na szydełku.Opis znalazłam w najnowszej gazetce "Szydełkowanie Boże Narodzenie" ,polecam wszystkim szydełkującym.Jest tam dużo ozdób na święta.

A teraz z innej beczki.Kiedyś Kasia z blogu "Filcaki i spółka" napisała ,żebyśmy opisali swoje początki na blogu.Na początku nawet nie myślałam o tym ,żeby mieć bloga ,a zaczęło się od tego ,że zaglądałam  na blog "Maryśkowo" ,który prowadzi Asia (to jest moja kuzynka) i bardzo mi się podobały jej wytwory.Pewnego dnia postanowiłam uszyć tildowego królika.No i to była pierwsza rzecz ,którą pokazałam na blogu.Później zainteresowało mnie robienie biżuterii i filcowanie no i tak do dziś próbuję nowych rzeczy :)
PS.Z dedykacją dla Darii , która założyła mi tego bloga  i dziękuję Wam za to ,że jesteście ,oglądacie i piszecie takie miłe komentarze.Pozdrawiam i do zobaczenia niedługo ,bo już mam następną rzecz do pokazania :)

Wymianka w kolorach jesieni - finał.

Dzisiaj dzień ,w którym pokazujemy prezenty otrzymane i zrobione w ramach wymianki w kolorach jesieni.W tym miejscu chciałam podziękować Sylwii z blogu Uroczysko Luny za wspaniałą organizację.Moją wymiankową parą była Edith.Od Edyty dostałam piękny jesienny obrazek zrobiony w stylu ,który bardzo lubię ,do tego biżuteria ,piękna filcowa broszka i mnóstwo przydasi ,herbatki i słodkości.

Dziękuję Ci Edyto za prześliczne prezenty :) Teraz kolej na mnie.Ja uszyłam aniołka ,do tego filcowa broszka ,szydełkowa serwetka i drugi szydełkowy aniołek i oczywiście herbatki i coś słodkiego.

Mam nadzieję ,że się spodobało :) Pozdrawiam ;)

Jesienne ozdoby :)

Witam :)
Dziękuję za życzenia urodzinowe :)
Na dzisiaj takie drobiazgi. Zbliża się Halloween ,ja za tym świętem nie przepadam,ale Daria owszem i tak mi marudziła,że mam jej zrobić jakąś ozdobę.Uszyłam dwie małe dynie :) bardzo prędko się je robi,a ta w środku jest kupiona na świeczkę :) Fajnie wygląda to na parapecie przy oknie :) Przy tym szyciu tak sobie pomyślałam,że te materiały pasują mi na broszki,więc powstały trzy w jesiennych barwach.Na środek dałam zielone turkusy i szkło weneckie.Daria dorobiła jeszcze taką malutką czapkę i miotełkę,tylko Baby Jagi brakuje :)))

Na tym zdjęciu Darii dzieło czyli ufilcowany kwiat.W szkole mają zajęcia z filcowania igłą,więc sobie w domu ćwiczy :)

Przesyłam wszystkim jesienne pozdrowienia :)))

Aniołek "natural" z bawełny i sznurka :) oraz szydełkowe.

Witajcie.Takiej długiej przerwy w pisaniu postów to chyba jeszcze nie miałam.Ostatnio czas dosłownie mi ucieka.U mnie dalej szycie ,bo robi się zimno,a tu wszystkim popsuły się zamki w kurtkach :) Tak więc siedzę i wszywam,a niektóre kurtki nieźle dają mi popalić :) Ale żeby nie zwariować postanowiłam uszyć takiego aniołka :) Na razie jeden na próbę,ale będzie ich więcej,bo chcę takie uszyć na święta.Zrobiłam też dwa szydełkowe z kwadratów ,które można powiesić na choinkę.Mają ok. 7 cm. Jak je zrobić można zobaczyć na blogu Robótkowe szaleństwa.

A tutaj jeszcze zaległe zdjęcia czyli tort urodzinowy,który zrobiłam dla moich dziewczyn.Wybaczcie jego niedoskonałości,ale to mój pierwszy tort :)))

A tutaj Daria i Patrycja z kuzynką Klaudią :)

Ja też już jestem o rok "młodsza" :))) Wszystkie trzy obchodzimy urodziny w krótkim czasie.Patrycja 29 września,Daria 1 października,a ja 17 października :))) Cieszę się,że w końcu znalazłam trochę czasu i mogłam coś napisać,bo już się nie mogę doczekać Waszych komentarzy :))) Pozdrawiam wszystkich zaglądających ***