niedziela, 25 sierpnia 2013

Kosmetyczka i lalka :)

                                                           Witam w ten piękny dzień:)
Znalazłam chwilkę czasu i chciałam dzisiaj pokazać co ostatnio uszyłam :)
Niektóre z Was może pamiętają ten materiał , bo kiedyś uszyłam z niego torbę i takie różne dodatki do kompletu  . Jak zobaczyłam w sklepie ,że znów go mają nie potrafiłam się oprzeć i kupiłam :) A była reszta , chyba tylko 60 cm.
Daję dwa zdjęcia jednej kosmetyczki, bo oba bardzo mi się podobają i nie umiem wybrać jednego  .Żebyście nie myślały , że ja taka nieskromna to powiem , że zdjęcia są zrobione przez moją kuzynkę :)






A tutaj lalka z serii zwykłych, niezwykłych szmacianek :)
Zamówił ją pewien pan dla swojej córki na urodzinki . Dowiedziałam się , że ta dziewczynka ma już królika ode mnie i z nim śpi :) Ciekawe czy dla lali znajdzie się miejsce w łóżeczku :)
Miała być kolorowa , a resztę wymyśliłam sama.





Teraz uciekam dalej szyć lale :)
Dziękuję bardzo za odwiedziny i za każde pozostawione słówko :) Ja staram się też odwiedzać Wasze blogi , tylko nie zawsze udaje mi się coś napisać.
Pozdrowienia przesyłam :)

11 komentarzy:

  1. Świetna kosmetyczka i urocza laleczka:)








































    OdpowiedzUsuń
  2. Ten materiał bardzo mi się podoba! Gdybyś miała więcej, może dałabyś się namówić na wymiankę. Moja córka ma fioła na punkcie toreb i brakuje jej kosmetyczki-pórnika, a Ty takie cuda szyjesz, że ho,ho! Lalka - marzenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Tobą Kasiu zawsze,musimy się później umówić:)
      Małgosiu,Asiu dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
    2. To daj znać, jak znajdziesz chwilkę:)

      Usuń
  3. Oj jestem pewna że teraz i lala zagości w łóżeczku:) jest taka kochana, no i jak profesjonalnie uszyta! a kosmetyczka jest zarąbi,,,,, ja bym ją normalnie nosiła jko torebkę, szkoda ją ukrywać!
    pozdrawiam cię Kasiu:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kosmetyczek nigdy za wiele, ta jest świetna. A lala kolorystycznie to już wiosenna, na pewno poprawi humorek właścicielki

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasieńko lalę uszyłaś akurat na dzień dobry jest taka optymistyczna! Jestem pewna, że nowa właścicielka ją pokocha!
    Natomiast kosmetyczki kuzynce zadraszczam, ot taka jestem...zielona...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna,radosna lala:)Kosmetyczka i materiał z którego powstała-super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosmetyczka - material Przeslicznie wyszlo :):) Lala jest Sliczna i na pewno sie spodoba :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu sliczne szyciowe wytworki! Material na kosmetyczke jest super :) A lala slodka wyszla! Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojj... prawie całe wakacje tu nie zaglądałam a tutaj tyle pięknych, nowych i ciekawych rzeczy... Kosmetyczka cudna... z taką mogłabym podróżować ;-))) Lala też.. choć sówki i królisie, z poprzednich postów też ujęły mnie za serce...
    Tylko... (jeśli mogę) tapeta w różyczki mocno rozprasza i męczy wzrok....
    Może coś spokojniejszego na tło?? To takie moje odczucie... jedynie
    Pozdrawiam cieplutko... Pooglądam sobie jeszcze... Do podusi z zakochanym kotkiem wrócę... Hmm... może bym sobie prezent na Mikołaja zamówiła?? ;-)))
    Pomyślę, pomyślę ;-)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...