Dorobiłam jeszcze dzwoneczek na szydełku.Opis znalazłam w najnowszej gazetce "Szydełkowanie Boże Narodzenie" ,polecam wszystkim szydełkującym.Jest tam dużo ozdób na święta.
A teraz z innej beczki.Kiedyś Kasia z blogu "Filcaki i spółka" napisała ,żebyśmy opisali swoje początki na blogu.Na początku nawet nie myślałam o tym ,żeby mieć bloga ,a zaczęło się od tego ,że zaglądałam na blog "Maryśkowo" ,który prowadzi Asia (to jest moja kuzynka) i bardzo mi się podobały jej wytwory.Pewnego dnia postanowiłam uszyć tildowego królika.No i to była pierwsza rzecz ,którą pokazałam na blogu.Później zainteresowało mnie robienie biżuterii i filcowanie no i tak do dziś próbuję nowych rzeczy :)PS.Z dedykacją dla Darii , która założyła mi tego bloga i dziękuję Wam za to ,że jesteście ,oglądacie i piszecie takie miłe komentarze.Pozdrawiam i do zobaczenia niedługo ,bo już mam następną rzecz do pokazania :)
cudowny skrzat, zazdroszczę, a ten dzwoneczek obłędny:-))))
OdpowiedzUsuńNiesamowity jest ten skrzat ! i tak cieplutko ubrany-super :) a dzwoneczek -małe cudeńko :)
OdpowiedzUsuńSkrzat świetny, fajnie że mogłam Ciebie zainspirować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na więcej, szczególnie na szydełkowe dzieła, które uwielbiam :)
Super skrzacik i ma rewelacyjne butki:)
OdpowiedzUsuńSkrzacik słodziutki,aż mam ochotę podobnego uszyć,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTroszkę się ostatnio spóźniam z komentarzami.Wszystko przez zbliżający się kiermasz do którego muszę się przygotowywać. Ale podziwiam i zachwycam się wszystkimi nowościami,nawet gdy od razu nie mogę odpisać.Skrzat jest fantastyczny.I ten dzwoneczek prześliczny mu dorobiłaś:))))
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie że zdecydowałaś się prowadzić bloga i możemy podziwiać Twoje śliczne prace.
Pozdrawiam serdecznie
Śliczny skrzacik :) mnie jakoś się ostatnio nie wszystkie aktualizacje blogów wyświetlają.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, pochwałę zdjęcia :)
Zapraszam na moje candy, buziaki :)
a ciastka są na prawdę pyszne :)